poniedziałek, 10 października 2022

To zdecydowanie nie były moje klimaty

 


Niestety, ale największe emocje towarzyszyły mi, kiedy po lekturze tej antologii opowiadań, na lubimyczytac.pl zobaczyłam ocenę tej antologii. Kiedy ja zastanawiałam się nad słabą piątką bądź mocną czwórką w dziesięciostopniowej skali, książka uzyskała ocenę 9.4! (dane z 10.10.2022 r.). 

A zapowiadało się tak dobrze. Autorki we wstępie piszą o założeniach, które towarzyszyły im przy pisaniu  opowiadań. Bardzo spodobał mi się pomysł, pokazania że nie wszystko jest takie piękne jak wygląda na pierwszy rzut oka i rzuceniu rękawicy lukrowanemu świata Instagrama.

Niestety, ale ich wykonanie zupełnie do mnie nie trafiło. Pierwszy zgrzyt pojawia się już na początku każdego opowiadania. Kiedyś przeczytałam opinię jednego z recenzentów, który dość mocno skrytykował fakt, że polskie autorki umieszczają akcje swoich opowiadań za granicą. W pełni podzielam jego zdanie, bo sama odnoszę wrażenie że jest to robione na siłę, celem "dowartościowania" - uczynienia opowiadania lepszym. W mojej ocenie akcja każdego z opowiadań mogłaby się dziać w Polsce, byłoby to bardziej autentyczne i przede wszystkim ciekawsze. 

Niestety, ale wszystkie opowiadania były dość sztampowe. Żadne mnie nie zaintrygowało, czy jakoś mocno zaskoczyło. Nie podobała mi się również wulgarność, która w przypadku tych opowiadań momentami była przesadzona i zupełnie niepotrzebna. Różne są oczekiwania czytelników. Ja sięgając po opowiadania obyczajowe oczekuje lekkiego przesłodzenia i wzruszeń. Tutaj mi tego zabrakło. 



"W pogoni za..."
W.S. James, Daria Jędrzejek, Klaudia Leszczyńska i Klaudia Max
Wydawnictwo Literatka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz