piątek, 28 maja 2021

Kiedy czytam książkę, to po prostu czytam książkę. Na tym polega uważność

 



Mam wrażenie, że główny bohater tak jak ja, nie wierzył w siłę poradników i dziwnych terapii. Jest jednak coś, co nas różni. On wciela omówione w trakcie terapii reguły w życie i robi to genialnie.

Björn Diemel to odnoszący sukcesy, ale niekoniecznie szczęśliwy adwokat. Kiedy zostaje zmuszony przez swoją żonę na pójście na terapię pod groźbą zakazu kontaktu z jego kochaną córeczką, z wielką rezerwą spełnia jej "prośbę".  Szybko okazuje się, że wcielanie w życie reguł mindfulness przynosi całkiem niezłe rezultaty. Życie Bjorna zmienia się diametralnie, kiedy zabija swojego stałego klienta - kryminalistę. Wbrew pozorom, nie są to zmiany na gorsze, a poradnik otrzymany po zakończeniu terapii jeszcze niejeden raz przyniesie rozwiązanie piętrzących się problemów.

Autor w doskonały sposób obdziera mit adwokata. Zazwyczaj w książkach są to wymoczkowate typy w pogniecionym garniturze albo bezwzględni perfekcjoniści. W końcu ktoś zauważył, że adwokat to też człowiek. Od pierwszych stron czułam, że Bjorn to będzie jeden z moich ulubionych książkowych bohaterów. Szalenie inteligentny, ironiczny i sprytny, a z drugiej strony wpatrzony w swoją córeczkę.

Ta książka naprawdę nie ma słabych stron. Często zdarza się, że komedie kryminalne zamiast mnie rozśmieszać, wywołują  totalne zażenowanie. Tu jest wszystko perfekcyjnie rozplanowane. Autor w prześmiewczy, ale jednocześnie wyrafinowany sposób przedstawia typowe współczesne "problemy" ludzi z większych miast. W tej historii miejsce dla dziecka w przedszkolu jest ważniejsze od rozszerzenia narkotykowego rewiru. 

Śmiem twierdzić, że to jedna z lepszych historii tego roku. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom.



Premiera: 02.06.2021 r.
"Zabijaj uważnie"
Karsten Dusse
Wydawnictwo Otwarte

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz