piątek, 26 kwietnia 2024

Co za dziwna książka!

 


Dawno nie czytałam takiej książki, po której zakończeniu mam więcej pytań niż odpowiedzi. Czy to znaczy, że to była zła książka? - w żadnym wypadku. Ta książka po prostu była dziwna, a ja uwielbiam takie klimaty.

Dwie pęknięte dusze. Evie - dziewczyna, która wie kiedy kłamiesz; znaleziona sześć lat temu dziewczynka, zaniedbana i głodna. Nikt jej nie szukał, do dziś nie wiadomo kim jest. Cyrus Haven - psycholog, który w dzieciństwie przeżył ogromną tragedię. A w tym wszystkim morderstwo młodej łyżwiarki.

Ta historia została opowiedziana z dwóch perspektyw. To tak naprawdę całkiem nieźle studium psychologiczne, którego siłą napędową jest poszukiwanie mordercy. Mamy tu do czynienia z bardzo ciekawym zabiegiem. Autor skupia się głównie na przeżyciach i analizie życia głównych bohaterów, a jednocześnie równolegle tak jakby z boku prowadzi wątek zbrodni. To właśnie ten wątek wpływa na dynamikę całej akcji. O ile, wątek kryminalny zostaje rozwiązany w całości, to jeśli chodzi o rozwiązanie "psychologicznych" wątków, to autor pozostawia te kwestie otwarte.

Nie byłabym oczywiście sobą, gdybym nie wytknęła jakiś błędów. Akurat w tym przypadku, nie mogę nic zarzucić autorowi, ale mam pewne zastrzeżenia co do tłumaczenia. Dawno nie spotkałam się z tak koszmarym użyciem feminatywów. O ile jestem jeszcze w stanie  przełknąć "piekarkę", to przy "gościniach", a przede wszystkim "świadkini" włosy stawały mi dęba.



"Dobra dziewczyna, zła dziewczyna"
Michael Robotham
Wydawnictwo Znak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz