sobota, 8 lipca 2023

Bezkres


Mam duży problem z odbiorem i oceną tej książki. Rozumiem cel skonstruowania bohatera w taki sposób, ale sama jestem prawnikiem i szczerze mam już dość takiego przedstawienia mojego zawodu w polskiej literaturze. Niemal w każdej książce, oczywiście tutaj też, prawnik to bezczelny wywyższający się dupek, mający się za boga i gardzący wszystkimi i wszystkim. Ale zacznijmy od początku...

Ta książka to historia upadku znanego prawnika i telewizyjnego celebryty - Maksymiliana. Można wręcz powiedzieć, że autor  się nad nim pastwi, kreując coraz to nowe negatywne zdarzenia na każdym polu jego życia.  Z jednej strony to wszystko brzmi aż nieprawdopodobnie, z drugiej strony tworzy całkiem zgrabną historię. Z każdą kolejną stroną na ustach ciśnie się pytanie niemal z arkusza maturalnego: "Czy Maksymilian to bohater tragiczny?" Odsuwając od siebie animozje związane z bardzo jednostronnym wykreowaniem zawodu prawnika, to naprawdę dobry rys psychologiczny bohatera.

Ta historia ma potencjał, jednak wiele zabrakło do najwyższej oceny. Przede wszystkim ta  książka jest zdecydowanie za krótka, potraktowałabym ją bardziej jako szkic/ plan do bardziej rozbudowanej pozycji.

"Bezkres"
Kuba Fiderkiewicz
Wydawnictwo Arkana

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz