Może to kwestia wieku ( moje dziewczynki mają prawie 6 lat), ale "Dziwo" nas nie zadziwiło.
W mojej ocenie "Dziwo" to raczej pozycja 3+. Dość krótka, mało tekstu dużo obrazków, a przede wszystkim bardzo prosto wytłumaczona tematyka odmienności. Jak dla nas zbyt prosto i tu mam największy zarzut. Tu wszystko jest zero - jedynkowe, żadnej głębi. Tytułowe zwierzątko ma inny strój, pozostałe zwierzęta w ogóle nie chcą go słuchać i szybko nazywają Dziwem. Zwierzątko przypadkowo spotyka kobietę, która zgodnie z założeniem miała być też "inna". Dziwo szybko docenia siebie i już zwierzątka chcą się z nimi bawić. Koniec historii.
Ta książka to raczej "spełnienie" rodzica o idealnej książce dla dzieci, ale no cóż ...dzieci mają odmienne zdanie. Nie ma tu żadnych żarcików, które tak lubią dzieci, żadnych zwrotów akcji, które mogłyby zaintrygować. W trakcie czytania, nie padły żadne pytania, nie zrodziła się typowa dla nas dyskusja po lekturze. Z dziewczynami przeczytałyśmy bardzo dużo książek poruszających tematykę poczucia własnej wartości, odwagi bycia sobą. Ta pozycja niestety wypadła najsłabiej i potwierdziła, że nie każdy uznany autor dla dorosłych, odnajdzie się w literaturze dziecięcej.
"Dziwo"
Zadie Smith i Nick Laird
Wydawnictwo Znak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz