piątek, 24 września 2021

Spadające napięcie

 


Ta książka jest jak balon - taki ogromny, pięknie napompowany. Zaczyna się niesamowicie, autorka od pierwszych stron buduje niesamowitą intrygę, książka wciąga - nie można się wręcz od niej oderwać. Ale po parunastu stronach, ktoś robi w balonie niewielką dziurę. Powietrze cichutko, wręcz niedostrzegalnie schodzi, napięcie powoli spada, książka staje się przeciętna, ale jeszcze tli się nadzieja. Może by tak zakleić tą maleńką dziurkę i balon dumnie uniesie się w powietrze? Niedoczekanie! Wprawdzie balon jeszcze lekko unosi się nad ziemią, ale autorka podaje czytelnikowi szpilkę, który z przyjemnością jej używa, by zakończyć tę do bólu przewidywalną książkę.

Główna bohaterka Iga ma bardzo ciężki okres w życiu. Nie dość, że jej były chłopak zaczyna jej grozić, to w dodatku ktoś brutalnie napadł na jej najlepszą przyjaciółkę. Iga wpada w pewną obsesję, nigdzie nie czuje się bezpieczna, boi się wyjść z domu. Wtedy niespodziewania pojawia się propozycja zamieszkania na "Osiedlu marzeń". Czynsz nie jest zbyt drogi, a spełnienie warunków regulaminu osiedla, wydaje się niczym w porównaniu do gwarantowanego poczucia bezpieczeństwa. Brzmi trywialnie i sztampowo? Uwierzcie mi jednak, że autorka na tym etapie "przed osiedlem" buduje naprawdę ogromne napięcie - naprawdę jest efekt "wow". Potem jednak wszystko zaczyna się psuć i robi się z tego  przeciętny thriller.



"Będziesz tego żałować"
Alicja Sinicka
Wydawnictwo Kobiece


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz