sobota, 11 września 2021

Jedna chwila, która zmienia wszystko

 


Ta książka mną wstrząsnęła. Chyba pierwszy raz w życiu tak mocno zaskoczyło mnie zakończenie książki z gatunku literatury pięknej. Jedna chwila, która zmienia życie bohaterów, jedna chwila która wywraca czytelnicze odczucia do góry nogami. To nie jest tak, że książka mi się nie podobała i nagle całkowicie zmieniłam o niej zdanie. Książka podobała mi się od samego początku, ale to jedno konkretne wydarzenie w niej opisane, sprawiło że się nią po prostu zachwyciłam. Mając już pełny obraz zdarzeń z wielką ciekawością będę chciała do niej wrócić, by zwrócić uwagę na wszystkie niuanse.

Trzej bracia po wielu latach wracają do domku letniskowego nad jeziorem, by rozsypać prochy ich zmarłej matki. Wypełnienie ostatniej woli rodzicielki, na nowo przypomina im o tragedii, która wydarzyła się wiele lat wcześniej. To historia o chłopcach, którzy chyba tak naprawdę nigdy nie zaznali rodzicielskiej miłości. Wiecznie o nią zabiegający i wiecznie odtrącani, niczym szczeniaczki błagające o pogłaskanie.

Pierwotnym założeniem i pomysłem na bloga emocje logiczne.blogspot.com było wskazywanie punktów wspólnych różnych książek. Jako, że praktycznie od zawsze czytam parę książek równocześnie, zauważyłam że niezależnie od gatunku, każda z czytanych historii ma punkt wspólny. Czytając "Daleko, coraz bliżej" równocześnie czytałam "Niepokój przychodzi o zmierzchu" M. L. Rijneveld. Tu również mamy do czynienia z bardzo kiepską relacją pomiędzy rodzicami a dziećmi. Jednak autorka powinna się wiele nauczyć od Alexa Schulman. O ile chciała zbudować swoją historię na szokowaniu i obrzydliwości - z marnym skutkiem, o tyle A. Schulman w prostych, z pozoru chłodnych  wręcz oschłych słowach buduje autentyczną historię do reszty przepełnionej bólem. 

To jest naprawdę historia, która daje do myślenia. 



"Daleko, coraz bliżej"
Alex Schulman
Wydawnictwo MUZA S.A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz