poniedziałek, 31 stycznia 2022

To było zupełnie coś innego niż się spodziewałam

 


Po przeczytaniu opisu książki, miałam wobec niej zupełnie inne oczekiwania. Ta historia naprawdę jest dziwna, co nie znaczy, że zła.

Trudno jest streścić, o czym naprawdę jest to książka. Każda z wersji może zdradzać zbyt wiele i psuć odkrywanie kolejnych tajemnic. Mamy tu pewną zaginioną Dziewczynkę z Lodem, jej siostrę, Tediego i jego kotkę. 

Mam nadzieję, że nie zdradzę zbyt wiele że to nie jest klasyczny kryminał. Kryminał to to tylko pewne niewielkie tło, pewien pretekst dla zbadania psychiki bohaterów.

Początkowo ta historia mnie nie porwała. Strasznie mi się dłużyła, no i cóż kot z Cheshire to jedyny akceptowalny dla mnie książkowy kot. Tu kotów było dla mnie za dużo. To jednak jedna z nielicznych książek, które warto początkowo przemęczyć, by doczekać nieoczekiwanego finału. 



"Ostatni dom na zapomnianej ulicy"
Catriona Ward
Wydawnictwo W.A.B.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz