środa, 17 lutego 2021

W mrocznym śnie


Jest coś takiego w  twórczości  Alexa North'ona , że nawet kiedy czytasz opis pozornie spokojnego spaceru, w powietrzu czujesz napięcie, a każdemu przeczytanemu zdaniu towarzyszy niepokój. 

W niewielkim mieście Gritten Wood dochodzi do rytualnej zbrodni. Policji udaje się zatrzymać jednego z dwóch nieletnich sprawców, drugi z nich Charlie znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Po 25 latach dochodzi do kolejnej zbrodni, której okoliczności wskazują, że mordercy mogli się wzorować na poprzednich sprawcach. W tym samym czasie do miasteczka wraca Paul Adams. Doskonale pamięta poprzednich morderców. Mało tego, to właśnie on był wtedy pierwszym podejrzanym.

Nie mogę się powstrzymać do porównań z poprzednią książką autora "Szeptaczem". Bardzo się cieszę, bo w mojej ocenie autor rozwinął się od poprzedniej książki. "W cieniu zła" jest zdecydowanie lepsze. Uwielbiam thrillery, zarówno książki jak i filmy", które pozwalają odbiorcy na "rozwinięcie strachu" własną wyobraźnią. Pewnym rodzajem niedomówień. Dużo bardziej działają na mnie opisy w stylu "i nagle zgasło światło i a z mroku wyłoniła się tajemnicza postać" niż "nagle na bohatera rzucił się ktoś z siekierą". "W cieniu zła" jest właśnie tym mrokiem, a "Szeptacz" siekierą. Oczywiście to spore uproszczenie, bo "Szeptacz" to naprawdę dobra książka, która nie jest oparta na banalnej historii.

Bardzo podobał mi się motyw świadomych snów. W gatunku thrillera sprawdziło się znakomicie. Świetnie zostały również poprowadzone wątki perfekcyjnej manipulacji osobami. Niestety minusem, który sprawił, że książka nie dostała maksymalnej oceny było niedopracowane zakończenie. Odniosłam wrażenie, że nagle autorowi zabrakło czasu na jego dopracowanie.



"W cieniu zła"
Alex North
Wydawnictwo MUZA S.A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz