Zachary Ezra Rawlins - syn wróżbiarki, pewnego dnia w bibliotece trafia na niezwykłą książkę. Nie ma ona autora, wyłącznie tytuł i nie znajduje się w bazie biblioteki. Nie spodziewa się, jaki to będzie miało wpływ na jego życie. W trakcie czytania, zaskoczony odkrywa, że książka opisuje jedno zdarzenie z jego dzieciństwa, kiedy to nie otworzył pewnych drzwi.
Ta książka powstała z miłości i szacunku do literatury. To czuć przy lekturze każdej strony i przy odkrywaniu kolejnych odwołań do innych książek ( w szczególności spodobały mi się odniesienia do "Alicji w Krainie czarów"). Nie jest to też zwyczajna opowieść, ale powieść szkatułkowa. W swojej treści składa się z paru książek, które z zadziwiającą precyzją łączą się w jedną całość.
Te najlepsze przeczytane przeze mnie książki nazywam "pysznymi lekturami". Ta pozycja to niezwykle "pyszna lektura". Przepełniona jest licznymi zakamarkami, tajemnicami i zagadkami. W trakcie czytania, wiedziałam że nie skończy się na jednorazowym przeczytaniu. To taki typ, gdy za każdym razem zwracasz uwagę na coś innego, a każda wcześniejsza lektura pozwala Ci na coraz większe literackie rozsmakowanie.
"Bezgwiezdne Morze"
Erin Morgenstern
Wydawnictwo Świat Książki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz