Bardzo lubię charakterne bohaterki. A kiedy na kartach jednej książki spotykają się takie dwie....może z tego wyjść coś fantastycznego albo może się to okazać totalną katastrofą. Jak było w tym przypadku?
Will Parker pracownica cyrku całkiem przypadkowo ratuje życie Lillian Pentecost jednej z najlepszych prywatnej detektyw w Nowym Jorku w latach czterdziestych XX wieku. To początek ich owocnej współpracy.
Dwie kobiety, które różni praktycznie wszystko. Wiek, pochodzenie i charakter, a w tle zabójstwo w bogatej nowojorskiej rodzinie.
To była wyborna lektura. Bardzo lubię takie książki retro. Z pozoru nieśpieszna zagadka, nastawiona na dedukcję i ciężką pracę detektywek, a tak naprawdę ogrom szalejących emocji. Dawno nie spotkałam się z tak fantastycznie wykreowanymi bohaterkami.
Mam wielką nadzieję, że powstanie kolejna część ich przygód.
"Fortuna sprzyja umarłym"
Stephen Spotswood
Wydawnictwo Dolnośląskie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz