wtorek, 19 grudnia 2023

Kwadratowy kryminał

 


Zawsze mam lekkie wyrzuty sumienia, kiedy muszę ocenić książkę negatywnie. Ta książka jednak tak bardzo mi nie podeszła, że nie mam innego wyjścia niż wystawić jej ocenę 1/10.

A z opisu książki zapowiadało się całkiem dobrze. Trzeba bowiem przyznać autorce, że miała świetny pomysł na książkę. Połączenie przeszłości - epidemii ospy we Wrocławiu oraz teraźniejszości epidemii Covid  -19, a w tle rodzinne tajemnice. 

Pierwszy zgrzyt pojawia się już na samym początku ( choć to zarzuty do wydawnictwa, a nie autorki). Początkowe rozdziały  są wręcz przeładowane literówkami i błędami. Bardzo zwracam na to uwagę, a to wywołało u mnie negatywne wrażenie. 

Najgorsze jest jednak to, że akcja jest bardzo mało dynamiczna i wciągająca. Autorka jest laureatką konkursów na opowiadania, ale niestety coś co sprawdza się w opowiadaniach nie jest do końca dobre w dłuższej formie. Każdego dnia bohaterowie robią to samo. Ewa -jedna z głównych bohaterek pije wieczorem białe wino. Policjanci każdego dnia siedzą nad aktami, prokurator się piekli że nic nie mają, a starsi panowie wyszukują wiadomości w internecie. I to wszystko na 348 stronach, opisane niemal takimi samymi słowami. Nawet opisy kolejnych zbrodni wyglądają jak "kopiuj wklej" . Rozumiem, że miał być ten sam model zbrodni, ale naprawdę można to opisać w różny sposób. 

Książka tak mnie wynudziła, że ominęłam sto stron. Po takiej przerwie, nic mnie jednak nie zaskoczyło, od razu połapałam się w akcji. Nie było żadnych zaskoczeń.



"Wróciło"
Justyna Stanisz
Wydawnictwo BookEdit

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz