poniedziałek, 30 stycznia 2023

Słodko - gorzka

 


Biorąc pod uwagę popularność Colleen Hoover, pewnie o tej książce napisano już wszystko. Dla mnie to jednak totalna nowość. Moje jedyne skojarzenie z autorką to literatura kobieca, dlatego spodziewałam się historii w stylu "żyli długo i szczęśliwie". Nie byłam przygotowana na taki emocjonalny rollercoaster. 

Lily Bloom właścicielka kwiaciarni dla ludzi, którzy nie lubią kwiatów, poznaje przystojnego lekarza Ryle'a. Na pierwszy rzut oka to ideał - przystojny, wykształcony i bogaty. Początki ich znajomości wyglądają niczym z hollywoodzkiej produkcji. Jest zabawnie i słodko. Tylko dawny, przypadkowo spotkany znajomy Lily -  Atlas, wyczuwa że Ryle nie jest takim ideałem.

Początek książki był iście bajkowy, lekko przesłodzony, ale nie tandetny. Z przyjemnością czytałam o rozwijającej się znajomości Lily i Ryle. Całość przeplatana była wspomnieniami z dzieciństwa Lily, między innymi o Atlasie. Ten chłopak od razu bardziej przypadł mi do gustu, pomimo wspaniałości Ryle'a. To nie jest jednak opowieść o dylematach, którego mężczyznę wybrać. To historia o konieczności dokonania zupełnie innego wybory, wymagającym dużo większej odwagi. Jak się pewnie domyślacie, ideałów nie ma.

Po raz pierwszy spotkałam się z taką formą pisania o mężczyznach wywołujących  cierpienie i mnie osobiście taka z pozoru cukierkowa treść bardzo odpowiadała. W innych opiniach spotkałam się z zarzutami, że taka forma nie przystoi do tak poważnych tematów. Nie mogę się z nimi zgodzić. Przyzwyczailiśmy się do myślenia, szczególnie jeśli chodzi o literaturę obyczajową, że wszelkie formy zła mężczyzn wywodzą się z patologii, uzależnień, skłonności do zdrad. Tymczasem nigdy nie wiadomo, czy ból nie rodzi się z pozoru idealnego uśmiechu.



"It Ends with Us"
Colleen Hoover
Wydawnictwo Otwarte


niedziela, 29 stycznia 2023

Zdecydowanie za krótka!

 


Czytam książki autorki od jej debiutu "W cieniu terapeutki. Zazdrość", a prokurator Jan Hejda to jeden z moich ulubionych bohaterów. Z niecierpliwością czekam na każdy kolejny tom. Czy ta część spełniła moje oczekiwania?

W lesie nieopodal pustelni św. Jana zostają znalezione okaleczone zwłoki księdza. Ksiądz Tomek to dobry znajomy Hejdów i policjantów z częstochowskiej komendy.  W tym samym czasie w rzece zostaje wyłowiony ludzki korpus. Czy te zbrodnie są w jakiś sposób ze sobą powiązane? 

W tej części niemal od razu wiemy, kto odpowiada za zbrodnie. Mnie nie do końca to odpowiadało, bo wolę na bieżąco z bohaterami poszukiwać mordercy. To jednak moje subiektywne odczucie. Mam również wrażenie, że ta część była pisana na szybko i mogła być bardziej dopracowana, a przede wszystkim dłuższa. Choć spodziewałam się, jak zakończy się ta część, to jednak sama końcówka wywołała we mnie największe emocje i teraz z jeszcze większą niecierpliwością będę czekać na kolejny tom.

Bardzo podobał mi się pomysł na sprawcę, jego wyznanie daje mocno do myślenia. Ciekawa jest również wykreowana postać jego matki, przede wszystkim w kontekście wspomnianych wyżej zwierzeń. Chętnie bym się bardziej rozpisała w tym temacie, ale nie chcę nikomu zdradzać fabuły. Oczywiście cała historia byłaby jedną z wielu, gdyby nie małżeństwo Hejdów i losy Czarnego. Lubię do nich wracać. Świetnie, że autorka zdecydowała się na poruszenie tematu powrotu matek do pracy.



"Pustelnia mordercy. Nieczystość"
Anna Krystaszek
Wydawnictwo MUZA S.A.

sobota, 28 stycznia 2023

Wciągająca

 


Rzadko sięgam po książki, które inspirowane są prawdziwymi wydarzeniami. Pewnie wynika to z tego, że większość, z  których do tej pory przeczytałam bardziej przypominały mi reportaż bądź nudne sprawozdanie ze sprawy. Z tą książką jest zupełnie inaczej.

Niespodziewana śmierć Aleksandry Betlej wywołuje ogromne poruszenie w małej lokalnej społeczności. Kto mógł zrobić krzywdę tej zawsze grzecznej i pomocnej dziewczynie? Początkowy żal i smutek zamienia się w niedowierzanie, kiedy okazuje się, że za śmierć Oli najprawdopodobniej odpowiada jej młodsza siostra Berenika ze swoim chłopakiem. Trudno bowiem szukać dwóch bardziej kochających się sióstr. Zrozpaczeni rodzice nie wierzą w winę córki i zrobią wszystko, żeby ocalić Berenikę.

Od razu muszę zaznaczyć, że nie znam prawdziwej historii. Całość oceniam więc, z punktu widzenia stylu pisania, narracji i kreacji bohaterów. Ci którzy znają i czytają moje opinie, pewnie będą zaskoczeni, bo w tej książce nie znajduje żadnych minusów. Bardzo podobała mi się wieloosobowa narracja, przedstawienie historii z perspektywy wielu osób. Poruszona tematyka nie należy do łatwych, ale historia  została przedstawiona w niezwykle swobodnym stylu z jednoczesnym poszanowaniem do całej tragedii. Lubię książki, które opierają się na emocjach bohaterów, wtedy sama historia schodzi dla mnie na dalszy plan. Ta pozycja to zdecydowanie nie jest suchy reportaż, to buzujące emocje.



"Dobra rodzina"
Katarzyna Troszczyńska
Wydawnictwo Mięta

czwartek, 26 stycznia 2023

Najsmutniejsza i zarazem najpiękniejsza

 


Z każdą kolejną częścią, cała historia coraz bardziej do mnie przemawiała. Ta ostatnia, to nie tylko tragiczne zwieńczenie losów niemal wszystkich bohaterów, ale przede wszystkim niesamowity obraz dojrzałości w pisaniu. Losy bohaterów utkane niemal tylko z emocji. To niezwykły kunszt, żeby tak grać na emocjach czytelnika. Wywoływać rozpacz, smutek, żal i jednocześnie nie zapominać przy tym o indywidualnych cechach bohaterów. Każdy z nich był przecież inny, a ich jedynym przewinieniem było to, że chcieli kochać i być kochanym. 

To z drugiej strony również obraz z pozoru akceptujących sytuację rodziców i innych krewnych, ich porażająca hipokryzja, wyparcie. 

Ta pozycja to bardzo mocne i dojrzałe podsumowanie całej trylogii.



"Nigdy nie ocieraj łez bez rękawiczek. Śmierć"
Jonas Gardell
Wydawnictwo W.A.B.

poniedziałek, 23 stycznia 2023

Nie przekonała mnie ta historia

 


Już w trakcie czytania, intensywnie zastanawiałam się, co w tej książce jest nie tak, że nie mogę się do niej przekonać. Ta historia niby wciągała, sama się wręcz czytała. Coś mnie jednak cały czas uwierało. I wtedy trafiłam na fragment, w którym główna bohaterka pisząc artykuł do gazety, całkowicie zmyśla opisywane spotkanie. I to właśnie było to co mi przeszkadzało! Świetny warsztat, ale ledwo dostrzegalny literacki "fałsz", który przebijał się z całej powieści. Coś co sprawiało, że wszystkiemu zabrakło autentyczności. 

Sandra i Albert to rodzeństwo o niezwykłej więzi, więzi która doprowadza do dwuznacznej relacji między nimi. Wychowani w latach 80. z ogromną dozą wolności, a w rzeczywistości pozostawieni sami sobie przez rodziców. Wiecznie poszukujący akceptacji w dorosłym życiu, błądzący.

Jestem pod ogromnym wrażeniem takiego pomysłu na książkę. To mogłoby być świetne studium psychologiczne odnośnie wpływu wydarzeń z dzieciństwa na całe dorosłe życie. Autorka sprawnie operuje językiem, czuć że ma dziennikarskie wykształcenie. Zabrakło mi jednak w tym wszystkim literackiej empatii przy tworzeniu głównych bohaterów. Nie potrafiłam się do nich przekonać. Powinnam im współczuć, przeżywać ich traumy, rozterki, smutki. Tymczasem byli dla mnie jak papierowe ludziki - bezosobowi, zmyśleni.



"Rodzeństwo"
Monika Wojciechowska
Wydawnictwo Szelest

czwartek, 19 stycznia 2023

Czas na coming out

 


Druga część "Nigdy nie ocieraj łez bez rękawiczek. Choroba" w mojej ocenie jest zdecydowanie lepsza od  pierwszej. Jeszcze bardziej emocjonalna, przepełniona miłością i strachem. W dalszym ciągu śledzimy losy Benjamina i Rasmusa oraz całego kolektywu Ptaszek. To czas coming outu jakże inny u dwóch głównych bohaterów. To również niewyobrażalny strach przed wirusem HIV, walka o własną godność przy ogromnym potępieniu społeczeństwa, wydawało się bardzo tolerancyjnej Szwecji. To radość z każdego dnia i cierpienie, gdy choroba coraz bardziej panoszy się w organizmie.

Mam jednak pewne zastrzeżenia co autora. Nie chciałabym zdradzać fabuły, ale odnoszę wrażenie że  faworyzuje on jednego z chłopaków, dokonując podziału na tego porządnego i złego. 



"Nigdy nie ocieraj łez bez rękawiczek. Choroba"
Jonas Gardell
Wydawnictwo W.A.B.


sobota, 7 stycznia 2023

Odarta cielesność i jednocześnie delikatność

 


"Nigdy  nie ocieraj łez bez rękawiczek. Miłość" to pierwszy tom trylogii Jonasa Gardella. Długo zastanawiałam się czy oceniać każdą część osobno, czy zrobić ogólne podsumowanie całego cyklu. Zdecydowałam się na odrębne recenzje i całościowe podsumowanie po przeczytaniu trzeciego tomu. Przy takim założeniu, specjalnie oceniam pierwszą część bez skończenia drugiego tomu.

Cały cykl  określany jest w Szwecji jako " gejowskie Love story,  ale w mojej ocenie jest to zbyt płytkie. Ta książka to zarówno poszukiwanie własnej tożsamości, odkrywanie swojej seksualności, pokonywanie wstydu i uprzedzeń, jak i historia rodzącej się  choroby AIDS. 

Pochodzący z małej szwedzkiej miejscowości Rasmus przybywa do Sztokholmu pod pretekstem rozpoczęcia studiów. Tak naprawdę pragnie się wyrwać z zaściankowej okolicy, w której nigdy nie miał prawdziwych przyjaciół. Któregoś dnia spotyka Benjamina, chłopaka pochodzącego z rodziny świadków Jehowy. W tym czasie do Szwecji dociera epidemia AIDS.

Ta książka wywołała we mnie bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony to bardzo smutne, że w latach 80-tych tak trudno było żyć zgodnie ze swoją orientacją seksualną, walczyć z  potępieniem ze strony społeczeństwa, z drugiej niezrozumiały dla mnie jest przedstawiony w książce tak wielki popęd seksualny, przypadkowy seks w parkach, publicznych toaletach z nieznanymi sobie mężczyznami. 

Ta historia ma w sobie coś pięknego, ale jednocześnie z mnóstwem pęknięć i rys. Odarta cielesność przypadkowego seksu i jednocześnie delikatność, nieśmiałość rodzącego się pomiędzy bohaterami uczucia. 



"Nigdy nie ocieraj łez bez rękawiczek. Miłość"
Jonas Gardell
Wydawnictwo W.A.B Seria Don Kichot i Sancho Pansa

piątek, 6 stycznia 2023

Tak musiało być

 


Znacie to uczucie, kiedy wydaje Wam się, że pewne wydarzenia to totalna katastrofa, która z perspektywy czasu dała coś naprawdę dobrego? W takiej to właśnie sytuacji znajduje się główny bohater książki Agi Sotor.

Daniel Seler to prawie czterdziestoletni mężczyzna, który tak naprawdę nie może się poszczycić żadnymi życiowymi sukcesami. Z pozoru prowadzi całkiem zwyczajne życie: dziewczyna, praca polonisty, przyjaciele. Jak to się zatem stało, że wygodne i luksusowe mieszkanie musi porzucić z dnia na dzień na rzecz zagrzybionej sutereny?

Początkowo nie polubiłam się z Danielem. Pierwsze strony zwiastowały dość przeciętną obyczajówkę ze słabym poczuciem humoru. Na szczęście te odczucia nie trwały długo i zrobiło się  zabawniej, a przede wszystkim ciepło i pozytywnie. Może zabrzmi to banalnie, ale to książka o tym, że warto być sobą i dążyć do realizacji swoich marzeń. Niby prosta i zwyczajna recepta na historię, ale tak naprawdę bardzo trudna w realizacji. Tu jest zabawnie, choć jak to w życiu, zdarzają się i smutne momenty. Najważniejsze, że cała historia nie jest naciągana, ale taka "swojska" prawdziwa. Idealna pozycja na ciemne zimowe wieczory. 



"Zamaskowany, zamaskowana"
Aga Sotor
Wydawnictwo Dlaczemu