niedziela, 21 sierpnia 2022

Niestety czuć, że to kryminalny debiut

 


W Lasku Bielańskim zostają znalezione zwłoki Anastazji - bardzo utalentowanej uczennicy szkoły baletowej. Sprawa morderstwa zostaje przydzielona podkomisarz Lenie Chudzińskiej, której córka również uczęszcza do szkoły baletowej.

Niestety, ale miałam wrażenie, że czytam jedynie szkic - projekt dobrej powieści kryminalnej. Gdyby autorka dopracowała pewne elementy, byłaby to naprawdę dobra książka. Nie mogę zaprzeczyć, że książkę czytało się bardzo szybko, to jednak dla kogoś kto czyta sporo kryminałów, zdecydowanie za mało. Przede wszystkim sama zagadka zbrodni jest bardzo oczywista, nie było tu dla mnie żadnego zaskoczenia. Wszystko było tak do bólu szablonowe, że boję się napisać cokolwiek więcej, żeby nie zdradzić fabuły. Na plus zasługuje dość rozbudowana warstwa psychologiczna, tu jednak także pojawia się zgrzyt. Bohaterowie są tendencyjni, jednowarstwowi. Bardzo lubię w książkach motywy związane ze sztuką, jednak tu same opisy szkoły baletowej, po niedawno przeczytanym "Święcie ognia" Jakuba Małeckiego wypadają odrobinę gorzej.



"Za kulisami"
Joanna Wtulich
Wydawnictwo Spisek Pisarzy


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz