sobota, 30 lipca 2022

Nic odkrywczego

 


Są takie książki, które pomimo małej objętości, czyta się dłużej niż "cegły".

Główne bohater - psycholog, z niecierpliwością odlicza dni do emerytury. I wtedy pojawia się ostatnia pacjentka Agathe, która zmienia wszystko.

Brzmi banalnie? I tak właśnie jest. W tej książce nie ma nic odkrywczego, a w dodatku nie zawiera w sobie żadnej "głębi". Nie zmusza do refleksji. Bohaterowie są jednoznaczni i papierowi. Te zaledwie 152 strony czytałam bez żadnej ciekawości. Nic mnie w niej nie zaskoczyło ani poruszyło. 

Bardzo lubię literaturę skandynawską, za jej pewnego rodzaju surowość, towarzyszące emocje i niejednoznaczność. Tu tego wszystkiego zabrakło.



"Agathe"
Anne Catherine Bomann
Wydawnictwo Stara Szkoła

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz