Cóż, autorka niestety miała pecha. Nie dość, że trafiła na czytelniczkę która stawia bardzo wysoką poprzeczkę komediom kryminalnym, to jeszcze taką, która czyta kilka książek równocześnie i ma manię ich porównywania. Traf chciał, że w tym samym czasie czytałam "Wina wina" Małgorzaty Starosty. Niestety "Mamy morderstwo w Mikołajkach" w tym porównaniu wypada jak tanie wino.
Rozalia Ginter jest weterynarzem i prowadzi własny gabinet w Mikołajkach. Przed swoją rodziną skrywa jedna paskudną tajemnicę. W tej turystycznej miejscowości pewnego dnia dochodzi do zbrodni. Nad kanałem zawisa ciało mężczyzny. Na dokładkę jest jeszcze kocica Burbur, która wplata w całą historię kartki ze swojego pamiętnika.
Niestety, ale ta książka bije dla mnie wszystkie niechlubne rekordy. Gdyby nie to, że czytałam ją w ramach akcji czytelniczej, rzuciłabym ją po zaledwie paru stronach. To jedna z gorszych, o ile nie najgorsza książka przeczytana w tym roku.
Rozalia to bohaterka, której po prostu nie da się lubić. Stanowi doskonały przykład, jak nie należy kreować bohaterek w tego typu literaturze. Odpychająca pańcia elegancia. Jako matka ma naprawdę bardzo duży problem, który wiąże się z zebraniem dużej ilości pieniędzy. Z jednej strony jest gotowa przespać się z obcym mężczyzną, bo bardzo potrzebuje pieniędzy, z drugiej strony "jej problemem dnia" jest wybór koloru markowego tuszu do rzęs, czy pobrudzona szpileczka. Totalny brak konsekwencji, który jest po prostu żałosny, a na pewno nie bawi. W dodatku czyn, którego się dopuszcza jest po prostu niesmaczny. Rozumiem, że w kryminałach "musi być trup", ale serio mało było bohaterów do uśmiercenia? Intrygi kryminalnej w tym wszystkim jak na lekarstwo, humor taki, że suchary są przy tym ambrozją. I jeszcze ten sierściuch - Bulbur. Jeśli nie lubicie kotów, to po tej książce je znienawidzicie.
Zazwyczaj staram być się powściągliwa w ocenach, autor się w końcu napracował, żeby napisać książkę. Ta pozycja była jednak tak słaba, że zaszczytem dla niej było to, że w ogóle przemęczyłam ją do końca.
"Mamy morderstwo w Mikołajkach"
Marta Matyszczak
Wydawnictwo Dolnośląskie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz