wtorek, 8 października 2019

Kiedy Twoje wyobrażenie o dalszych losach głównej bohaterki...

Znasz to uczucie, kiedy Twoje wyobrażenie co do dalszych losów bohaterki całkowicie rozmija się z tą przedstawioną przez autorkę?

Kiedy tylko dowiedziałam się o "PS Kocham Cię na zawsze", postanowiłam przeczytać jeszcze raz "PS Kocham Cię". Bezpośrednio po przeczytaniu pierwszej części, zaczęłam czytać jej kontynuację. Szczerze mówiąc zupełnie inaczej wyobrażałam sobie dalsze losy Holly, przeżyłam ogromne rozczarowanie i myślę, że właśnie to wpłynęło na mój cały odbiór książki.

Minęło już siedem lat od śmierci Gerry'ego. Kiedy wydaje się już, że Holly pogodziła się ze śmiercią męża i na nowo próbuje ułożyć sobie życie, niespodziewanie  przeszłość powraca ze zdwojoną siłą. Po udziale w podcaście,  w którym Holly dzieli się swoimi doświadczeniami po śmierci męża, jedna ze słuchaczek zainspirowana pomysłem z pozostawieniem listów dla bliskich postanawia założyć klub "PS Kocham Cię".

Nie jestem przekonana, czy ciemna, depresyjna jesień jest dobrą chwilą na premierę tej książki. Przede wszystkim pozycja ta jest bardzo nierówna. Momentami radosna, na przemian wzruszająca i wkurzająca, ale jak dla mnie jest po prostu smutna. Zbyt duży natłok smutnych chwil na 445 stronach. Książka, która chyba z założenia autorki miała dawać nadzieję, w mojej ocenie jest po prostu przygnębiająca.

W całej opowieści zabrakło mi również większej obecności przyjaciółek Holly - Sharon i Denise i członków jej rodziny. Wszyscy  potraktowani są bardzo marginalnie, stanowią malutki dodatek, a szkoda...Być może to bardziej ożywiłoby książkę, wyrwałoby ją z pasma smutku. Bardzo pozytywnie oceniam natomiast nową postać Ginikę. Ta twarda dziewczyna, nawet w trudnych chwilach potrafi wziąć się w garść, a jej szczere i zabawne uwagi wpuściły niezbędne do książki promienie słońca.

Jedno się jednak nie zmieniło, Holly jest tak samo wkurzająca!

"PS Kocham Cię na zawsze"
Cecelia Ahern
Wydawnictwo Akurat/ Muza S.A.
Premiera: 16.10.2019 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz