niedziela, 9 czerwca 2024

Powieść pełna smaczków

 


Niemal każdy zna filmy w reżyserii Juliusza Machulskiego. Bardzo lubię jego filmy, więc z ogromną ciekawością i jeszcze większymi oczekiwaniami sięgnęłam po jego powieść.

Jest 13 sierpnia 1961 roku. Jeremi Felicki świeżo upieczony kierowca w II Departamencie MSW niespodziewanie ma zawieźć ministerialną delegację do siedliska Gadastruga na Kaszubach. Właśnie tam pułkownik Henke i major Poletyło mają wręczyć Order Budowniczych PRL towarzyszowi Podkalickiemu. Niestety przed wręczeniem medalu, obsługa siedliska znajduje zwłoki towarzysza w schronie przeciwatomowym. A nad nim wiszącą małpę.

Ta książka to świetny kryminał retro, do tego oparty na "zasadzie tzw. jednego pokoju". Tu każdy przebywający w siedlisku jest podejrzany i ma swoje tajemnice. Krok po kroku, na jaw wychodzą kolejne smaczki i absurdy tamtych czasów, a całość okraszona jest licznymi anegdotami i nawiązaniami do kultury i sztuki. Temu wszystkiemu towarzyszy świetny, lekko absurdalny humor.



"Wisząca małpa"
Juliusz Machulski
Wydawnictwo Sonia Draga


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz