sobota, 27 stycznia 2024

Dobry albo zły czas na tę książkę

 

Zaczęłam tę książkę czytać w bardzo trudnym dla mnie okresie. Kiedy jeszcze świeże są towarzyszące Ci uczucia, kiedy to nagle bezceremonialnie, bez żadnych emocji rzucają "nie ma żadnych szans"....kiedy jednak wbrew wszelkiemu rozsądkowi, ciągle masz nadzieję, a jednocześnie podskakujesz z lękiem na każdy dźwięk telefonu i nie mija zbyt długo czasu i ten ch***ny telefon dzwoni...Kiedy zaczynasz czytać książkę i masz wrażenie, że bohaterowie na początku historii czują dokładnie to samo co Ty.

Nie czytam nigdy okładkowego opisu, więc zupełnie nie wiedziałam co mnie czeka. Adam Zwidowski już wiele lat temu wyemigrował. Za granicą prowadzi ustatkowane życie. Niespodziewanie dostaje list od swojego starego przyjaciela Grzegorza z Polski. Grzegorz informuje go o swoim samobójstwie. Adam przyjeżdża do swojego rodzinnego miasta.

To była taka małomiasteczkowa historia, w stylu jakim lubię. Wpływowi mieszkańcy, polityka, znajomości i układy. W tym wszystkim jedna zbuntowana policjantka. Sama zagadka mocno wciągająca, a jej rozwiązanie to wielkie zaskoczenie. 

To jednak dość specyficzna sytuacja, bo sama książka bardzo mi się podobała, ale epilog zupełnie mi nie odpasował. Dosłownie parę ostatnich stron wpłynęło na słabszą ocenę książki. 



"Nieodwracalnie"
Bartosz Szczygielski
Wydawnictwo Czwarta Strona


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz