czwartek, 28 września 2023

Raczej nie sięgnę po kolejny tom


 Czy lubicie czytać sagi? Ja raz na jakiś czas lubię sięgnąć po takie rodzinne historie.

"Cień burzowych chmur" to pierwsza część opowiadająca historię rodziny Szymczaków. Powojenna Polska - budowa Nowej Huty i reforma rolna, w wyniku której Szymczakowie tracą niemal całą ojcowiznę. Bronisław - najstarszy z braci zmuszony jest do wyjazdu z rodzinnej wsi Pawlice w poszukiwaniu szczęścia. Wkrótce dołącza do niego siostra Julia. Na rodzinne losy cały czas ma wpływ Bartłomiej Marczyk, brat wysoko postawionego funkcjonariusza UB. 

Niestety, ale ta historia mnie nie porwała. Pomimo licznych zawirowań rodzinnych i ciekawie przedstawionego rysu historycznego ta książka mnie wynudziła. W mojej ocenie jest mdła i bez wyrazu.  Długo zastanawiałam się, z czego to wynika i ostatecznie doszłam do wniosku, że to prostu jednoznaczna kreacja każdego z bohaterów i dość mocny podział na tych dobrych i złych. Szlachetny i do bólu honorny Bronisław, niemal święta Juleczka i ten zły okropny Marczyk - sprawca wszystkiego co złe. Nawet wewnątrz rodziny Szymczaków jest podział na te dobre i na te wredne siostry. 

Wszystko to sprawiło, że pomimo urwanego i tajemniczego zakończenia, raczej nie sięgnę po kolejną część. 



"Cień burzowych chmur"
Edyta Świętek
Wydawnictwo Replika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz